Podejmując na 9 dni wyzwanie CLEAN 9 miałam na celu odmłodzenie swojego organizmu i zregenerowanie go po bardzo pracowitej jesieni i zimie, a o początku wiosny to już nie wspominając :).
Program CLEAN9 to dopiero początek. Stanowi jedynie wstęp do 30-todniowego programu LIFESTYLE30, który juz zaczęłam :) W tym poście chcę zdać relację z tych 9 dni, które już za mną.
Zaczęło się od:
Program jest podzielony na dwie fazy.
FAZA I
W fazie I (2 dni) chodzi o kontrolę spożycia szkodliwych konserwantów i innych substancji chemicznych. Jadłam tylko wypisane poniżej całkowicie naturalne produkty i piłam dużo wody.
Najtrudniej wytrwać właśnie te dwa dni, ale wykazałam się silną wolą i rezultaty były tego warte. Już po pierwszych dwóch dniach - 3 kg mniej.
"Niewiele" jadłam, w naszym rozumieniu posiłku właściwie wcale, a toaletę odwiedzałam jak zawsze.P Pozbyłam się niepotrzebnego bagażu i to jest to! te 3 kg na wadze, o których pisałam (bardzo praktyczna wartość, wcale nie wygórowana. Rożnica w pomiarach ciała mało znaczącą, poza brzuchem (-4 cm)
FAZA II
pola zieleni |
W fazie II (7dni) dalej usuwałam szkodliwe substancje z organizmu, ale też rozpoczął się proces spalania zapasów tłuszczu. Miałam prawo do jednego posiłku 600kcal (np. mięsko i gotowane warzywa). Resztę zapotrzebowania uzupełniałam dokładnie tymi samymi produktami, co w pierwszych dwóch dniach. Rezultat - w sumie 6kg mniej.
czosnek z tymiankiem |
propolis |
W sumie straciłam 6 kg w 9 dni :) i 22 cm łącznie w obwodzie ciała :). Nie wszystko z tego to tkanka tłuszczowa. Pamiętaj o zalegających resztkach pokarmowych, których się pozbyłam :).
Czuję się lekko i jestem energiczna.
W tym czasie zmienił się mój zapach potu, był bardziej intensywny, a teraz złagodniał. Prawie nie wyczuwalny.
BIUST NIE SPADŁ! z czego ogromnie się cieszę.
Chudniemy wszędzie tylko nie tam :), bo mądrze się odchudzamy.
W ciągu tych 9 dni normalnie pracowałam, nie zrezygnowałam z niczego, co miałam zaplanowane na każdy dzień (praca, zajęcia na uczelni, również ze studentami :), szkolenia, kursy, spotkania)
Ponieważ mój clean 9 przypadł na dość zimne dni, to dodatkowo parzyłam herbatę z kwiatem aloesu w ciągu dnia czy wieczorem.
Kliknij aby powiększyć :) |
Dokładny program możesz dostać ode mnie, kiedy zdecydujesz się spróbować tego, co ja :).
Chętnie odpowiem na wszystkie pytania.
Gdzie można kupić Clean9 i w jakiej cenie?:)
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić Clean9 i w jakiej cenie?:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńHej...ja mam identyczne wspomnienia z kuracji C9😍 jestem mega zadowolona!
OdpowiedzUsuń2 tygodnie temu zakończyłem i czuje się rewelacyjnie.Zauważyłam że zmieniły się moje nawyki żywieniowe,rozpoczynam dzień od śniadania a nie od kawy i papierosa, nie mam ochoty na słodkości,pije bardzo dużo wody i nie śledzę zupełnie napojów....oczywiście nie ma czarów(wytrwałość i ruch) ale każdy minimalny wysilek z naszej strony jest bardzo oplacały jeśli zależy Ci na dobrym samopoczuciu,pięknym ciele,dobrym humorze..itp...Polecam z czystym sumieniem 🌞
Efekty bardzo fajne. Ciekaw jestem czy powtarzałaś Cleana?
OdpowiedzUsuńTak, powtarzam cleana regularnie na wiosne (marzec/kwiecien) i jesienia (wrzesien/pazdziernik).
OdpowiedzUsuńTeraz jest dostepny juz w Polsce oficjalnie, w nieco innej formie i szacie graficznej (jest to gotowy zestaw). Kiedy pisalam ten post kompletowalam go sama na podstawie zagrnicznej literatury.
Mozna go zamowic po rejestracji tutaj:
http://480000137728.fbo.foreverliving.com/
A czy czuje się wielki głód? W sumie jak nic man nie jeść a ćwiczę i biegam to myślę że nie będę miała siły :/ jak to jest?
OdpowiedzUsuńJak to jest? Nie bylas glodna? Nie wyobraża sobie nie jeść i iść np biegac lub ćwiczyc ?
OdpowiedzUsuńCLEAN 9 to nie jest jakaś głodówka.
OdpowiedzUsuńW czasie tych 9 dni odżywiamy się najlepiej jak tylko można.
Pierwsze dwa dni, stanowią odpoczynek dla ukladu pokarmowego. Spożywam odżywkę aminokwasowa z witaminami i minerałami (w 100% wchłanialny, bezresztkowy) i miąższ aloesowy, który jest pokarmem funkcyjnym (tak jak mleko matki dla dziecka - zapewnia człowiekowi wszystko, czego potrzebuje do zdrowego funkcjonowania). Do tego jeszcze suplementy. Wszystko dokladnie jest rozpisane w programie.
od trzeciego dnia dochodzi do tego wszystkiego jeszcze głowny posiłek dnia (obiad lub kolacja) 600kcal. Przepisy sa w załaczonej do programu książeczce.
Przez całe 9 dni nie czuję się fizycznie głodu. W pierwszych dwóch dniach to troche może byc kwestia psychiki, ze nie zjadasz kanapki czy kotleta z talerza, albo zupy z miski. Ale głodu nie czujesz. Z każdym dniem masz wiecej energii i aktywnosc fizyczna przychodzi coraz łatwiej.