poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Końcówka poprzedniego tygodnia, czyli tzw. WEEKEND mineły mi bardzo intensywnie. W piątek wieczorem oczywiście prowadziłam spotkanie. Natomiast w sobotę przeszłam Bochnię wzdłuż i wszerz, na ziemi i pod ziemią :).

Muzeum motyli, kopalnia soli i zrekonstruowana wioska oracka ... od 7:30 do 21:00 niemal cały czas na nogach. Ta wycieczka dała mi więcej niż nie jeden trening.

Sierpień planuje spędzić urlopowo i turystycznie. Stąd też moja mniejsza aktywność na blogu. Przyszedł jednak czas odpoczynku, ale nie od diety i treningów :) Trzymam się twardo mojego postanowienia.
W najbliższy czwartek kolejna kontrola u dietetyka. Zobaczymy jak wyniki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chcesz o coś zapytać? - napisz.
Chcesz dać mi feedback? - napisz

Czekam na Wasze komentarze i wiadomości od Was.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.