środa, 9 października 2013

Aloes do picia

Już w piątek kończę  program CLEAN 9. Poczułam już pierwsze wyraźne korzyści z tej decyzji :).

Chcę zachęcić Was do sięgnięcia po miąższ aloesowy do picia. Ponieważ jeden obraz jest lepszy niż 1000 słów mam dla Was film w języku polskim.


http://discoverforever.com/videos/polish.php?title=Aloe%20Drinks&id=253&tab=2

wtorek, 8 października 2013

Tydzień pod znakiem DYNI

Ostatnio na nic, co jest mi znane i zakradło się na stałe do mojego jadłospisu nie miałam szczególnej ochoty.
Naszło mnie jednak na dynię, której do tej pory praktycznie nie jadłam. Wiem, że jest bardzo wartościowa, ale jakoś tak wyszło, że nie gościła u mnie w kuchni ...


Dziś to się zmieniło. Kupiłam prawie 5 kg dynię i z 1/5 upiekłam dziś ciasto dyniowe. Jutro kolejna porcja dyniowych dobroci. Dynia w innej aranżacji ... i tak przez kolejne dni :)

Trzeba korzystać z tego, co daje nam NATURA w sezonie.

Po półmeteku CLEAN9

Dziś 6 dzień mojej gruntownej regeneracji. Jest zdecydowanie lepiej, choć pierwsze dwa dni, że względu na całkowity post od kawy, herbaty i jedzienia były dość trudne. Nawet owoce i warzywa poszły w odstawkę. Spędziłam je na wodzie, miąższu aloesowym i suplementacji. Wszystko po to, by mój układ pokarmowy zwyczajnie odpoczął i nie musiał przetwarzać tego, co w siebie wkładam codziennie.

Następne dni uprawniaja mnie do jednego posiłku dziennie o wartości około 600 kcal.

Dostrzegam pierwsze zmiany - mam więcej energii i lepiej wstaje mi się rano. Troszke poszczuplałam. Czuć różnice po ubraniach i widać, mierząc się centymentrem.


Aha, co ciekawe nie chodzę glodna - pracuję, trenuję, chodzę do sauny i na taniec, spotykam się ze znajomymi  i mam na to wszystko wiecej sil niż przed CLEANem.

czwartek, 3 października 2013

wielki come back :)

Wybaczcie, że przerwa wakacyjna trwała tak długo, ale w tym czasie pojawiły się nowe cele w moim życiu i nowe okoliczności i trzeba było nad tym zapanować.

Wracam do pisania bloga, i to w jakim stylu :)

Od dziś zaczynam  9 - ciodniowy program CLEAN9, żeby zregenerować się po intensywnej wiośnie i lecie i mieć siłę na jeszcze bardziej wymagające: jesień i zimię.

Potem zamierzam zrealizować program Lifestyle 30. Czyli czeka mnie 39 dni diety, ćwiczeń i suplementacji (tylko w 100% naturalnej), która będzie wyglądała dokładnie tak:




Wszystko po to, by :
- zregenerować organizm
- podnieść jego odporność przed sezonem gryp i przeziębień wszelakich
- wyrobić zdrowe nawyki (ponoć wystarczy na to 21 dni, ale ja jestem opornym materiałem wiec jednak potrwa to trochę dłużej :) )
- zmniejszyć obwód tu i tam :)

Trzymajcie za mnie kciuki. Rezultatami się z Wami podzielę :)